poniedziałek, 3 stycznia 2011

Powitanie i Dama

Witam wszystkich serdecznie na nowym blogu. Mam nadzieję, że będzie nam tu razem miło tak, jak w poprzednim miejscu. Na razie jeszcze nie bardzo umiem się tu poruszać, ale jeśli inni potrafią to i ja się wszystkiego nauczę. W tej chwili bardzo chcę podziękować Reali z bloga "po mrucku" za pomoc w tworzeniu tego zakątka. Bez Ciebie Renatko zmagałabym się z tym jeszcze bardzo, bardzo długo. Na szczęście znalazłaś czas i ochotę, aby podać rękę zagubionej porzeczkowej.

Poodwiedzałam dziś Wasze blogi i zauważyłam, że w wielu z nich są podsumowania ubiegłego roku. Ja niestety, nie mogę się pochwalić dużym dorobkiem robótkowym. Cały czas zmagam się z zaczętymi pracami, choć dzięki zabawie forumowej, znalazłam motywację, aby przysiąść do pracy nad moją Damą. Rośnie powoli ale systematycznie, Mam nadzieję, że w tym roku w końcu pochwalę się gotową pracą. Póki co Dama wygląda tak
Wiem, że wystarczyłoby przysiąść i w ciągu miesiąca udałoby się dokończyć chociaż haftowanie, nie mówię już o wykończeniach. Tylko kto mi pożyczy czasu? Nawet na bloga mam chwilkę dopiero w nocy. Ale nic to, może nie za miesiąc a za dwa, trzy, ale skończę, nie poddam się

Mam nadzieję, ze uda mi się opublikować tę notkę. Pierwsze koty za płoty. Nowy blog uważam za otwarty! :).

5 komentarzy:

  1. super...witamy... :-)
    Renatka jest nie zastąpiona,mnie również pomagała...i pomaga...:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam na bloggerze!!!
    Szybciutko uwiniesz się z wyszyciem damy! Przecież tak niewiele zostało, a w między czasie i tak pokażesz nam swoje nowe prace.
    Trzymam kciuki!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. witam i ja w nowym miejscu
    jeszcze tak niedawno blogspot i dla mnie był czarna magią :-)
    ale wystarczy parę podpowiedzi dziewczyn i czasu i już się wie to co najważniejsze

    OdpowiedzUsuń
  4. eeee no porzeczkowa ta dama to rośnie w oczach :P i witam na blogspocie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Aga, Haniu, miło czytać wasze słowa :) Ale wiecie, jak to jest, mądrej głowie dośc dwie słowie :)
    Aga, slicznie tu u Ciebie. A dama rosnie w oczach, juz tylko trochę i bedziesz dumna, że taką piękną pracę skończyłaś :)

    OdpowiedzUsuń